20160518_194907

KRYZYS RAJU – CZYLI DLACZEGO EWA BYŁA GŁODNA

To, że kobiety są skomplikowane, przekonał się niejeden mężczyzna, a pierwszym z nich był Adam, który nie mając możliwości skontaktowania się z innym mężczyzną, nie mógł tego od razu wiedzieć… Podobnie Ewa – gdyby miała przyjaciółkę, może by nie sięgnęła po zakazany owoc… Wiedziałaby pod wpływem rozmów, że kryzys pojawia się w każdym związku i choć kobieta z mężczyzną wzajemnie się uzupełniają, to nigdy w stu procentach się nie zaspokoją. A to dlaczego? Bo oprócz przestrzeni, którą rzeczywiście można wypełnić sobą wzajemnie, jest jeszcze obszar, który trzeba zapełnić samemu. A ten przypomina dziurawą doniczkę – choć stale wlewamy do niej wodę, część z niej wsiąka w ziemię, część spijają kwiaty, a jeśli chcemy ją wypełnić na zapas, to i tak się przeleje.

Kryzys w związku atakuje ludzi dwukierunkowo. Może wynikać z niezaspokojonych potrzeb ze strony partnera, ale bardzo często okazuje się, że powodem są braki w samym sobie. Braki, których nie może wypełnić druga osoba, choć bardzo często na początku oskarżenia padają głównie w stronę drugiej połówki. Niezaspokojone potrzeby bliskości z okresu dzieciństwa mogą przerodzić się w dorosłym życiu w podświadome poszukiwanie mężczyzny, który w relacji pełnić będzie rolę ojca. Podobnie mężczyzna z deficytami matczynej miłości będzie w kobiecie szukać matki.

Choć psychologia jest dziedziną naukową, to można zaobserwować w niej zjawisko antycznego fatum. Im bardziej przed czymś uciekamy, tym większe prawdopodobieństwo, że trafimy na to, z czego chcieliśmy się wyrwać. DDA (Dorosłe Dziecko Alkoholika) najczęściej wchodzi w związek z alkoholikiem. Dlaczego tak jest? Bliskie jest nam to, co jest znane. Wpadamy w pułapkę znanych nam schematów. I chociaż nie chcemy rujnować swojego życia, kolejny raz wierzymy we własną moc sprawczą  i misję – skoro nie udało się wyciągnąć z nałogu ojca, to wyciągnę miłość swojego życia. I tak tonie się w wierze, że miłością można wszystko…

Dlaczego Ewa zjadła jabłko? Czego jej brakowało? Czyżby kobieta była tak wymagająca, że nie wystarcza jej Raj?

Odpowiedź jest prostsza niż się wydaje. Kobieta nie chce być w Raju sama. Zabrakło obok niej Adama. Niektórzy mężczyźni są tak skupieni na budowaniu zewnętrznego otoczenia, że zapominają o tym, co w związku najważniejsze – obecność. Kiedy w związku brakuje bliskości – zarówno tej fizycznej, jak i psychicznej – istnieje niebezpieczeństwo emocjonalnego oddalenia od siebie. A wtedy już niedaleko nam do jabłoni…

A czemu Adam sobie gdzieś poszedł?

Nie ma co zrzucać całej winy na Adama, bo tak jak każdy kryzys pokonuje się razem, tak każdy kryzys jest dziełem obojga. Może Ewa nie potrafiła docenić tego, co ma? A może zwyczajnie nie umiała komunikować swoich potrzeb, a Adam przecież nie mógł się domyślić, że czegoś jej brakuje. Miała niby wszystko, a w chwili, kiedy związek poddany został próbie, skusiła ją wolność.

Jeśli masz wszystko, możesz to tylko stracić. Dlatego nie wierz w to, że wychodząc z Raju otrzymasz jeszcze więcej. Co najwyżej odkryjesz, jak cierpki smak ma zakazany owoc. Nie przegłodźcie się sobą…

Agata Babicz

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *