LadyLights4

LOOKNIJ NA SIEBIE, CZYLI O PATRZENIU, GAPIENIU I WIDZENIU

Wszystko zaczęło się wtedy, kiedy się urodziliśmy i otworzyliśmy pierwszy raz oczy. Zaczęło się to, co nasze, co związane z naszym istnieniem i naszym miejscem w tym świecie. Zaczęła się nasza historia, ale przede wszystkim zaczęło się nasze patrzenie!

W pierwszych dniach życia, patrzymy, ale nie widzimy tego, co wykształcone w pełni oczy. Najpierw plamy, kontrasty. Dopiero po przejściu do kolejnego etapu rozwoju, z tej papki światła i cienia, wyłania się konkretny obraz.

I tak przez całe życie… Niekiedy musimy poczekać, aż na obrazie, który na pewnym etapie jest niewyraźny, zamazany, niezrozumiały i nienazwany, ukaże się nam jego istota – nie tylko kształt i kolor, ale i sens. To, co jest do dostrzeżenia, niesie za sobą przesłanie. Patrzenie to za mało – dziecko najpierw patrzy, żeby poznać najbliższe otoczenie, następnie, chce ponazywać to,  co widzi, a dalej bawi się w dociekanie przyczyn i skutków rzeczy poprzez eksperymentowanie. Zaczyna w pełni widzieć… A my dorośli?

Jedziemy autobusem… Każdy się gdzieś gapi, ale tylko w nielicznych oczach pod zasłoną dalekiego spojrzenia kryje się refleksja. Czytamy książki, artykuły, ale zdarza się, że nie zwracamy uwagi na imię i nazwisko autora, jakby czytana powieść była naszą własnością intelektualną, a istnienie fabuły zależało tylko od tego, czy ją poznamy, czy też odłożymy książkę na półkę i tak zakończymy jej żywot.

Oczy są po to, żeby przez patrzenie, dostrzec to, czego same nie zobaczą bez zaangażowania naszego umysłu. Są łącznikiem między obrazem zewnętrznym a jego odbiciem, które nosimy wewnątrz siebie. Ile nas, tyle obrazów. Idąc wzdłuż ulicy, każdy dostrzeże na niej coś innego. Jedni skupią się na przechodniach, inni na samochodach, jeszcze ktoś na wystawie sklepowej… Jedni zerkną na zegarek, a w tym samym czasie dziecko w wózku będzie krzyczeć podekscytowane: „Koparka jedzie!”.

Nieważne ile mamy lat, co już przeżyliśmy, a co jeszcze przed nami.

  1. Zamiast się gapić, patrz.
  2. Gdy patrzysz, dostrzegaj.
  3. Gdy dostrzeżesz, nazwij.
  4. Gdy nazwiesz, pomyśl, dlaczego to dla Ciebie takie ważne.
  5. Gdy  zobaczysz wartość, tego co zobaczyłeś, „looknij na siebie”.
  6. Gdy spojrzysz w głąb siebie, otwórz oczy!

Czy teraz już widzisz? Popatrz jeszcze…

Agata Babicz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *