Zacznę od czegoś, co nadal wielu dziwi – otóż, kobieta, która jest matką, nadal jest kobietą. Mniej lub bardziej zadbaną, z mniejszą lub większą ilością czasu na swoje własne potrzeby, z mniejszym lub większym biustem, mniejszym lub większym brzuchem, mniejszą lub większą cierpliwością do dziecka, z mniejszym lub większym dystansem do wychowania, z mniejszym lub większym wsparciem ze strony osób trzecich, mniej lub bardziej samotną w tym, co robi, z mniejszą lub większą blizną po cesarce, z mniejszym lub większym rozejściem mięśni płaskich, mniej lub bardziej odnajdującą się w nowej rzeczywistości, z mniejszymi lub większymi rozstępami. Ale! Nadal kobietą.
Co się zmienia? Czy zmieniają się nasze potrzeby? Kobieta – Matka nadal potrzebuje jeść, spać, a nawet czuć się atrakcyjna (sic!). Ma potrzeby społeczne i zawodowe. I tak jedne z nas stawiają przede wszystkim na spełnienie właśnie tych potrzeb, inne odnajdują swoją drogę w byciu tu i teraz ze swoim maluchem, który niejednokrotnie jest większym wyzwaniem niż terminowe zadania na etacie.
Coś co się zmienia, kiedy jest się mamą, to przede wszystkim nasz mózg. Ale nie będę tu pisać o matkach – lwicach, które wszczynają awanturę o byle co, bo jej dziecko przecież najmądrzejsze, najpiękniejsze, nieomylne i nietykalne. Zmiana, która zachodzi, jest stopniowa i dotyczy podejścia do codziennego funkcjonowania od pierwszego porannego szmeru w łóżeczku, krzyku: „Mamusiu, gdzie jesteś?!”, przez płatki z mlekiem, ciastoliną we włosach, farbami na spodniach, poprzez spacer w zwolnionym tempie, aż do wieczornego rytuału zasypiania.
ZMIANY W MÓZGU:
I ZMIANA – zauważasz, że nie możesz już zrobić wszystkiego, co sobie zaplanowałaś
II ZMIANA – stwierdzasz, że nie jest wykonalne zrobienie rzeczy w czasie, jaki sobie na to wyznaczyłaś
III ZMIANA – widzisz, że robienie niektórych rzeczy jest bezcelowe (tak, najczęściej chodzi o sprzątanie)
IV ZMIANA – przestajesz tracić czas, na robienie bezcelowych rzeczy (sic!)
V ZMIANA – robisz tyle, ile się da
VI ZMIANA – godzisz się na to, że skoro nie możesz zrobić więcej, to zrobisz mniej
VII ZMIANA – masz satysfakcję, że zrobiłaś mniej, a nie nic.
A co z tą lwicą i kocicą? O matko! Lepiej nie pytać!
Agata Babicz